Lubań nie potrzebuje Malucha

Wysokie koszty realizacji, niż demograficzny i rządowe wsparcie rodziców spowodowały rezygnację z rozbudowy miejskiego żłobka.

Lubański placówka dla najmłodszych może zapewnić opiekę 55 dzieciom w dwóch grupach wiekowych. Zawsze cieszyła się ona  dużym powodzeniem, a podczas rekrutacji zgłoszeń było więcej niż dostępnych miejsc. Aktualnie sytuacja wygląda zgoła inaczej. Placówka dysponuje kilkoma wolnymi miejscami w młodszej grupie wiekowej.

Przyczynami są z jednej strony: niż demograficzny i emigracja młodych z Lubania; z drugiej — nowy program rządowy pn. Aktywny Rodzic.

Opiera się on na trzech świadczeniach finansowych: Aktywni rodzice w pracy, Aktywnie w żłobku oraz Aktywnie w domu, które wspierają rodziców w godzeniu aktywności zawodowej z wychowaniem dziecka. Pieniądze pozwalają np. opłacić żłobek, klub dziecięcy albo opiekę w domu.

Nowe dopłaty są niezwykle korzystne dla rodziców. Dają im wsparcie finansowe w kwocie nawet 1500 zł, kiedy zdecydują się na opiekę lub pobyt dziecka w placówce lub 500 zł — jeśli zostaną z dzieckiem w domu. W rezultacie wielu rodziców zatrudnia do pomocy w wychowaniu np. babcię albo jeśli chce umieścić dziecko w placówce, to przy porównywalnych opłatach wybiera tę, która znajduje się w lepszej lokalizacji. Przy takiej formule placówki publiczne nie są już konkurencyjne cenowo. 

Rozbudowa niepotrzebna 

Skutek programu Aktywny Rodzic w Lubaniu jest taki, że żłobek miejski ma wolne miejsca.

Inny program — Aktywny Maluch, stracił więc na powabie. Planowany przez Miasto oddział placówki dla dzieci, który miał być z niego dofinansowany, stanął więc pod znakiem zapytania.

Wątpliwości — uzasadnione — wzmacniało ryzyko, że nie zostanie wykonany jeden ze wskaźników, czyli zapełnienie 24 miejsc żłobkowych. To spowodowałoby obniżenie dotacji z Aktywnego Malucha.

Wymaga podkreślenia, że wnioskowana wysokość wsparcia nie pokrywałaby nawet w połowie przewidywanych wydatków.

- Pod koniec 2023 roku na rozbudowę żłobka wnioskowaliśmy 860 688 zł. Niestety realizacja projektu adaptacji piętra budynku na ul. Skalniczej na potrzeby oddziału żłobkowego przekroczyłaby ponad dwukrotnie tę kwotę. Konieczne byłoby znalezienie środków własnych na uzupełnienie braków – zaznacza Mariusz Tomiczek z Referatu Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta Lubań.

Brak miejsc żłobkowych zmobilizowałby Miasto do znalezienia brakujących pieniędzy. Jednak nie deficyt miejsc, a dzieci rozwiązał problem. Dlatego lubańska administracja złożyła wojewodzie oświadczenie o rezygnacji z realizacji umowy dofinansowania rozbudowy żłobka, a ta została rozwiązana w styczniu bieżącego roku. 

(ŁCR)