WYCIECZKA DO KRAKOWA W RAMACH NAGRODY ZA ZAJĘCIE I MIEJSCA W OGÓLNOPOLSKIM KONKURSIE „

Pierwszy dzień rozpoczęliśmy od  wycieczki na Kopiec Kraka- legendarnego założyciela Krakowa. Tam zainicjowaliśmy realizację naszego programu „Szlakiem krakowskich legend”. Później spotkaliśmy się z koordynatorem Uniwersytetu Dzieci na Uniwersytecie Rolniczym. Tam czekała na nas niespodzianka – warsztaty badawcze z entomologiem Panem Robertem Rossą. Mieliśmy się dowiedzieć „Czy wszystkie owady mają czułki?” Zajęcia były bardzo ciekawe, emocjonujące, bo każdy mógł wziąć  do ręki dowolnego owada i pooglądać go przez binokulary. Relacja z zajęć została przedstawiona na stronie fundacji: https://www.scenariuszelekcji.edu.pl/aktualnosci/mali-detektywi-wzieli-udzial-w-warsztatach-z-naukowcem 

Po zajęciach rozpoczęliśmy przygodę z Krakowem. Jeszcze tego samego dnia zwiedzaliśmy Kraków nocą. Zaczęliśmy od Barbakanu, bo bardzo blisko mieszkaliśmy. Następnie podziwialiśmy Bramę Floriańską, Rynek Główny, Sukiennice. Późnym wieczorem dotarliśmy do Wawelu. Rozświetlony Zamek Królewski wyglądał jak z bajki, a jego poświata odbijała się w nurcie Wisły. Smok pod Wawelem pozionął nam ogniem i bardzo, bardzo zmęczeni wróciliśmy Plantami do hotelu. Już tylko sennym okiem obserwowaliśmy piękną jesienną przyrodę, skąpaną światłem latarni. Z dużym trudem trafiliśmy do łóżek.

Kolejnego dnia również nie było czasu na złapanie oddechu, ale przecież mieliśmy „poczuć Kraków”. Szybkie, pyszne śniadanie i w drogę. Ulica Kanonicza wczesnym rankiem powitała nas spokojem. Tam właśnie rozpoczęliśmy kolejny dzień w Ośrodku Teatru, gdzie spotkaliśmy się z animatorem cudownych multimedialnych zajęć prowadzonych na ogromnej makiecie Krakowa. Była to opowieść „Szlakiem krakowskich legend”- wspaniały wstęp do kolejnej wędrówki po Krakowie. Tego dnia zaliczyliśmy 10 legendarnych miejsc, które tworzą Kraków. Oczywiście w planie była Katedra Wawelska,  Zamek Królewski, Smocza Jama, Colegium Maius, Droga Królewska  i wieczorem Podziemia Krakowa.  Zapoznaliśmy się z ciekawymi legendami, historiami, odszukiwaliśmy niezwykłych przedmiotów. Wysłuchaliśmy hejnału z wieży Kościoła Mariackiego i najcudowniejsze, bo hejnalista nam pomachał. Zawiedzeni byliśmy tylko tym, że przez renowację nie mogliśmy zobaczyć słynnego ołtarza Wita Stwosza, a tak bardzo chcieliśmy odnaleźć pastorał, który Wawrzuś miał wsunąć w rękę jednej z figur. I nie było ciżemki? Ale ciżemkę odnaleźliśmy w podziemiach Krakowa.

        Trzeci dzień to dzień „ Krakowskich doświadczeń”. Rozpoczęliśmy go od wizyty w Kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła. Zawieszone tam jest najdłuższe w Polsce wahadło Foucaulta (46,5 m). Oglądaliśmy doświadczenie, pozwalające zaobserwować (pośrednio) ruch obrotowy Ziemi wokół własnej osi. Następnie wyruszyliśmy do Ogrodu Doświadczeń im. Stanisława Lema. Pogoda nas rozpieszczała przez cały pobyt, dlatego odkrywanie praw przyrody i fizyki dostarczyło nam wielu ciekawych wrażeń, które z pewnością będziemy długo wspominać. Oczywiście tego dnia podsumowaliśmy nasz pobyt w Krakowie. Ponownie spotkaliśmy się z animatorem teatru multimedialnego na zajęciach podsumowujących wycieczkę „Kraków w 15 minut”. I to już koniec naszych wojaży.

Już wiemy co to znaczy poczuć Kraków?  To znaczy przekonać się, że miasto to nie tylko mury miejskie, place, ulice, ale ukryte ziarenka , które tworzą jego historię. Dziękujemy Fundacji Uniwersytetu Dzieci i rodzicom, że mogliśmy skorzystać z tej cudownej nagrody i wszystkim tym, którzy nas wsparli w głosowaniu internetowym na najlepszy program.  

red. Wioletta Bućko